Skip to main content
ArchiwumNews

Głębiej: Modlitwa serca przy otwartym niebie…

By 29 lipca 2009No Comments

Z cyklu Głębiej: Modlitwa serca przy otwartym niebie…

Tak można zatytułować to w czym uczestniczyliśmy wczorajszego wieczoru na Przystanku Jezus. Od dwóch lat towarzyszą nam jako znaki ikony, wykonane na wielkoformatowych wydrukach, stanowiące główną część wystroju przystankowego kościoła.

Ikona jest oknem, które otwiera się na Boga. Jest jak witraż, w którym możemy podziwiać słońce bez zagrożenia dla oka. W tradycji bizantyjskiej ikona jest sztuką świętą, ponieważ tworzy przestrzeń, w której można spotykać się z Bogiem. W tym sensie ikona jest jakby sakramentem.

Przy zapalonych świecach, trzymanych przez każdego w dłoniach, staliśmy przed ikoną Trójcy Świętej autorstwa Andrieja Rublowa – mnicha z klasztoru Trójcy Świętej (1422r.). Zespół muzyczny Przystanku Jezus w przejmującym klimacie modlitwy i wiary prowadził nas w modlitwie Akatystu połączonego z przepiękną celebracją liturgiczną pod przewodnictwem bpa Edwarda Dajczaka.

Kościół wypełniony zatrzymanymi w biegu życia młodymi ludźmi, pełnymi pokoju i wołania: „Panie przyjdź napełnij nas, napełnij nas, napełnij nas…” Powtarzane słowa nie nudziły ale prowadziły w głąb odkrywania piękna relacji Ojca, Syna i Ducha Świętego. To wyjątkowa kontemplacja Osoby Ducha Świętego w przepięknych opisach Jego działania, którego nie można uchwycić rękoma jak rzecz, bo wymyka się jak światło, które chcielibyśmy chwycić dłońmi. A jednak obecny i działający tajemniczo w głębi serca każdego z nas. „Ty który dajesz rączość łani. Ty który jesteś przejrzystością kryształu…”.

Niejeden raz z oczu popłynęły krople łez wzruszonych serc. Nie o wzruszenie tu chodzi a jednak jak strasznym jest stać przed Bogiem z kamiennym sercem, które nie potrafi się ucieszyć, zasmucić, wzruszyć gdy przychodzi Duch Święty, Duch żywej relacji kochających się osób.

Spalające się świece znak radości, chwały ale i dające doświadczenie przemijania, które ma sens, głęboki sens kiedy staje się przed Bogiem miłości. W centralnym miejscu płonąca kolumna Paschału – ukazująca prawdę obecności Zmartwychwstałego! On jest z nami, młody jak my, rozumiejący tajemnicę, zakręty życia młodych i nasze radości. W swych znakach obecności zdaje się mówić: „Jestem tu z tobą, blisko. Rozumiem ciebie i Twoje życie. Pozwól Mi towarzyszyć Ci w twej codzienności”.

I wreszcie spotkanie z Jezusem w Najświętszym Sakramencie, gdzie już nie widać obrazu, ale Ciało, żywe, pulsujące życiem i udzielające życia Ciało naszego Pana Jezusa Chrystusa. Owo przedziwne zatrzymanie pozwoliło wielu z nas pojednać się z Bogiem i braćmi przez sakrament Pokuty i Pojednania. Jest to możliwe tylko w przestrzeni wiary, gdzie Bóg nie jest kimś dalekim, znanym z teorii, ale gdzie posiada się doświadczenie spotkania z Osobą, która kocha i obdarowuje przyjaźnią.

Doświadczyliśmy otwierającego się nieba pośród nas. Pozostanie w nas to pragnienie, by w codzienności Królestwo Boże było wśród nas. Błogosławiony czas rekolekcji, które prowadzą w głąb żywej relacji z Bogiem jako kochającym Ojcem, Synem jako Zbawicielem i Panem oraz Duchem Świętym w którym to co niemożliwe, możliwym się staje.

Przystanek Jezus – ks. Artur Godnarski

Kostrzyn, dn. 29 lipca 2009r.