W czasie czwartkowej Eucharystii odkrywaliśmy, w jaki sposób Bóg towarzyszy swojemu ludowi. Był On z Izraelitami w czasie całej ich drogi: widzieli to po twarzy Mojżesza, która jaśniała po spotkaniu z Panem; widzieli również obłok, który spoczął na Namiocie Spotkania. Właśnie dzięki temu byli pewni, że Bóg jest z nimi.
„To prowadzi nas do pytania: czy Bóg jest obecny w moim życiu i w jaki sposób mogę to poznać?”, usłyszeliśmy na kazaniu wygłoszonym przez ks. Mateusza Włoska.
„Kiedyś sądziłem, że ja idę swoją drogą, a Bóg swoją. Dopiero potem odkryłem, że te drogi się łączą, że możemy iść razem”, opowiadał ….. o swoim życiu, „Jeśli też tego doświadczyłeś, zaproś innych do wspólnej drogi”. Jako Kościół zgromadziliśmy się pod namiotem Przystanku Jezus, aby dać świadectwo, że Bóg jest blisko swego ludu. Izraelici patrzyli na Namiot Spotkania i wiedzieli, byli pewni. Dziś chodzi o to, aby inni, patrząc na nas, mogli również doświadczyć obecności Boga.