Przystankowi ewangelizatorzy w UGANDZIE

Witajcie w ten upalny dzionek!
Serdecznie pozdrawiamy każdego z Was z Czarnego Lądu, który na pewien
czas stał się naszym domem. Nie będziemy Wam pisać o tym, jak tutaj
jest, gdyż o tym wszystkim możecie przeczytać na naszym blogu. Chcemy
natomiast podzielić się z Wami odkryciem, które od kliku dni bardzo
dotyka nasze serca.
Wielokrotnie czytaliśmy słowa św. Pawła skierowane do Filipian: ,,Umiem
cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem
zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać
niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”.
Tutaj w Ugandzie te słowa zdają się mieć mocne odzwierciedlenie.
Uświadamiamy sobie, jak bardzo przywiązani jesteśmy do różnych
banalnych, codziennych rzeczy, które w Europie są czymś naturalnym.
Czysta pościel, wygodne łóżko, ciepła woda, smaczne jedzenie, dobra
kawa, słodka herbata itp. Tutaj każdego dnia stawiamy sobie pytanie o
to, co św. Paweł chciał powiedzieć wypowiadając słowa ,,Do wszystkich w
ogóle warunków jestem zaprawiony”. Co Ty przez te słowa rozumiesz? Co ja
przez to rozumiem? Dla nas słowa św. Pawła stają się wyzwaniem…
Wyzwaniem, by stawać się wolnym, niczym nie ograniczonym, nie
zniechęconym, nie strudzonym, wytrwałym, otwartym.
Czas Przystanku Jezus będzie niewątpliwie takim wyzwaniem, do którego
zaprasza każdego z Was sam Chrystus, który chce abyście z jeszcze
większą siłą mogli doświadczać Jego umocnienia.
Z pamięcią modlitewną
Madzia i Przemo
07.2009 r., Namugongo, Uganda