Lubię otrzymywać listy, czytać je, bo w nich ukrywa się człowiek, jego wrażliwość i serce. Na prośbę Roberta przekazuję w Twoje ręce list, który napisał z myślą o nas, którzy tworzymy bardzo szczególną rodzinę ewangelizatorów. O czym jest list, przekonaj się.
Mateusz Warda18 lutego 2009