Rozsypane dobro… cz. II

Dary łaski i powołanie Boże są nieodwołalne Rz 11, 29

Proste dziękuję mówi tak wiele

Proste „dziękuję” odsłania postawę serca obdarowanego, serca człowieka ubogiego. Prawdziwie błogosławieni – szczęśliwi są ubodzy, ponieważ mają doświadczenie bycia obdarowanymi wszystkim co posiadają.

Podczas Eucharystii kończącej jedne z rekolekcji seminaryjnych, klerycy na małych karteczkach wypisali każdy swoją modlitwę do Jezusa, dziękując za konkretne rzeczy, które dokonały się podczas rekolekcji w ich życiu. Przez dwadzieścia minut po Komunii św. modliliśmy się ich treścią, co było dla nas wszystkich wielkim zaskoczeniem i wzruszeniem. Staliśmy się świadkami przetaczającej się łaski pod powierzchnią pozorów, która przebijała się przez całe dni i noce do serc tych młodych ludzi. Nie musieliśmy już podsumowywać rekolekcji w gronie ekipy prowadzącej, stanęliśmy tylko przed Bogiem z modlitwą wdzięczności i uwielbienia.

Oto niektóre z tych modlitw:

• „Panie Jezu dziękuje Ci za to, że pozwoliłeś mi na nowo odkryć modlitwę, że modlitwa to rozmowa z osobą a nie rytuał. Dziękuję za to, że przypomniałeś mi że każdy człowiek jest ważny. Dziękuję też za wsparcie i dawanie mi siły w walce z moimi nałogami i słabościami. Dziękuję.”
• „Jezu pragnę podziękować Ci za: – prawdę którą mi pokazujesz, a która mnie wyzwala, – drogę, którą mnie prowadzisz a która jest najlepsza, – miłość, którą do szaleństwa mnie ukochałeś, a która daje mi życie, – szansę którą kolejny raz mi dajesz, a której nie narzucasz. Reszta zależy ode mnie.”
• „Dziękuję Ci Jezu za dar przyjaźni. Za to, że nie zostawiłeś mnie samego.”
• „Za dar szczerej spowiedzi św.”
• „Dziękuję Tobie Panie za dar doświadczenia mojej słabości i odkrycia wielkiej wartości przyjaźni i wspólnoty.”
• „Dziękuję Ci Jezu, że pokazałeś mi, że żeby żyć trzeba coś z siebie dać. Dziękuję Panie, że wlałeś w moje życie tyle pokoju, że pokazałeś mi w którą stronę mam kroczyć. Pokazałeś mi Panie co jeszcze jest bardzo kruche w moim życiu , a to dlatego, że nie oddałem tego Tobie do końca. Dziękuje Ci Jezu! Dziękuje Ci że pokazałeś mi że miłość jest dla każdego. Dziękuję Ci panie za dar Wspólnoty Serc.”
• „Za to że jestem. Dziękuję Ci za to, że skruszyłeś moje serce. Niesamowite doświadczenie, które otrzymałem od Ciebie. Pragnę, abyś zawsze był ze mną. Niech ten nowy człowiek żyje we mnie.”
• „Za dostrzeżenie w moim życiu przepychu, – za dotknięcie miłością.”
• „Za to, że poruszyłeś moje serce.”
• „Dziękuję Ci Boże za to, że dzięki tym rekolekcjom bardziej poznałem siebie.”
• „Panie Jezu pragnę podziękować Tobie za ukazanie moich słabości oraz za uzdrowienie mojego wnętrza. Tak bardzo tego potrzebowałem. Kocham Cię Panie Jezu; Tobie się oddaję.”
• „Dziękuję za to, że jeszcze jestem w WSD, za rodzinę, mieszkanie, za przyjaciół, za czas i możliwości. Za wszystko dziękuje Tobie Panie Jezu.”
• „Dziękuję : – za czas nocnej adoracji, – za dobry i piękny czas tych rekolekcji, – za pokazanie w czym powinienem być lepszy.”
• „Dzięki Ci Boże za większą pewność mojej decyzji.”
• „Dziękuję Ci Panie za czas rekolekcji, że zwróciłeś moją uwagę na to jaki jestem naprawdę, że warto starać się każdego dnia ze względu na Ciebie.”
• „Dziękuję Ci Panie za: – ten czas, za spotkanie z Tobą, – za rekolekcje i poukładanie na nowo, – za to, że moje serce szybciej zabiło, – za nową relacje z Jezusem – uzdrowienie jej i umocnienie, – za ukazanie  tego dobrego i złego we  mnie, moich zalet i moich wad, – za to, że żyję i jestem zdrowy, – za powołanie, – za moje słabości, lęki, strach, – za bliskich i przyjaciół, – za to, że Jesteś ze mną, – za rodziców i za dar łaski wiary, – za moje wnętrze.”
• „Dar wspólnoty i jej doświadczenie, za Chrystusa, gdzieś tam w sercu, za rozeznanie mojego powołania za ojcostwo i jego ukazanie w życiu, czasami byłem sam- doświadczyłem w tym Ciszy Boga.”
• „Dziękuję Ci Panie za to, że przemówiłeś do mnie, dziękuję za to, że pomogłeś mi zauważyć brata i za to, że pokazałeś mi jak piękna może być modlitwa. Dziękuję, że pomogłeś mi odkryć, że jest ona prawdziwym dialogiem.”
• „Za obecność Twoją Jezu, za doświadczenie rozmowy z Tobą, z bratem – ze wspólnotą, za otwartość sera, oczu, umysłu.”
• „Dziękuję Ci Panie za to, że poruszyłeś moje serce w głębi. Dziękuję za naturalne łzy wdzięczności za ludzi, którzy świadczą o Tobie. Bądź błogosławiony Panie!”
• „Jezu dziękuję Ci za to, że pokazałeś mi to co we mnie słabe i kruche. Dziękuję Ci Jezu za dar spotkania, za ten czas, za drugiego człowieka. Dziękuję, że pokazałeś mi jaka jest naprawdę moja relacja z drugim człowiekiem.”
• „Jezu dziękuję Ci za te rekolekcje. Dziękuję Ci, że otworzyłeś mnie na twoją miłość. Dziękuję Ci za ten czas, za konferencje, za adoracje. Dziękuję Ci, że dałeś mi ten czas bym stał się lepszy. Dziękuję Ci za owoce tych rekolekcji, za to że mogłem w nich uczestniczyć.”
• „Dziękuję za miłość powołanie i wybranie.”
• „Dziękuję Ci Panie za to, że po raz kolejny pokazałeś mi że nie jestem taki wspaniały za jakiego się uważałem. I nie jest mi z tym dobrze.”
• „Dziękuję Ci Panie Jezu za czas tych rekolekcji, za to, że pokazałeś mi prawdę o mnie samym, teraz mam nad czym pracować. Dziękuję Ci za wszystkie budujące rozmowy z drugim człowiekiem, dzięki Ci za drugiego człowieka, dzięki za pragnienie które zasadziłeś w moim sercu aby dbać o relację. Dziękuję Ci za to, że jesteś moim Przyjacielem – jedynym prawdziwym.”
• „Za przywrócone marzenia i ideały kapłaństwa przed przyjściem do seminarium. Za ten zapał i radość do służby Chrystusowi. Przypomniałem sobie sens mojego życia.”
• „Za Jezusa czas dla mnie i Jego Słowa w mym sercu, za normalność w tych dniach w naszej wspólnocie, za braci, którzy są obok, za wspólnotę modlitewną.”
• „Dziękuję Ci Jezu, że uczysz mnie dzielić się z niedostatku jaki mam i że wzmacniasz mnie w drodze w której uczę się iść za Tobą i za to co się we mnie buduje a co w przyszłości będzie piękne, dobre i mocne i że mówisz mi, że zobaczę co jest pszenicą a co chwastem.”
• „Dziękuję za to, że ukazałeś mi jaką szaloną miłość masz względem mnie, ukazuj moje serce!”
• „Dziękuję Ci Panie za te rekolekcje, które przeżyłem, za to, że mogłem zobaczyć swoje niedoskonałości, za to, że zauważyłem brak mnie na spotkaniu z Tobą, a Ty przecież czekasz zawsze na mnie. Dziękuję za dar wspólnoty który mi dałeś, dobro którym mnie otaczasz, dziękuję za szczerą spowiedź.”
• „Dziękuję Ci Jezu za Słowo, które skierowałeś do mnie, za to, że mogłem bliżej Cię poznać i za to, że na nowo odkryłem Cię w swoim sercu. Przez te rekolekcje zbliżyłem się do Ciebie.”
• „Dzięki Ci Jezu, że po prostu jesteś przy mnie, że mnie kochasz, mimo tych wszystkich świństw, które Ci robię. Dzięki Ci, że mnie nie opuszczasz i cały czas wysłuchujesz.”
• „Panie wielbię Cię i błogosławię, za dar rekolekcji. Wyraziłeś w nich swoje zatroskanie o mnie. Wiem może bardziej , że jestem grzesznikiem , że bardzo mnie kochasz i więzami miłości zapraszasz mnie do wspólnoty. Zbudowałeś mnie Panie i buduj dalej. Błogosław  ks. Arturowi i Wspólnocie św. Tymoteusza. Tobie chwała i cześć.”
• „Za to że otworzył mi oczy na to, że wspólnota jest bardzo ważna, za przemianę mojego serca, za to że poczułem się lepiej i to że coś znaczę dla Pana. Za to, że jeżeli mam jakiś problem to mam o tym porozmawiać. Za to, że dla Boga nie liczy się to co na zewnątrz, ale moje serce. Za to, że przez ten czas doświadczyłem bliskości Boga w drugim człowieku. Za odkrycie prawdziwego daru przyjaźni. Za to, że przez wiedzę, łącznie z doświadczeniem rodzi się mądrość. Za wszystko inne.”
• „Dziękuję Ci Panie za to, że mnie kochasz, za przełożonych którzy są dla mnie ojcami. Za ks. Artura który uczył nas wspólnoty i za wszystkich braci oraz za to, że dajesz nam całego siebie. Wielbię Cię.”
• „Dziękuję, że mnie łamiesz nieustannie i pokazujesz mi sens mojego życia, pozbawiasz złudzeń i wskazujesz drogę.”
• „Dziękuję za czas!!! Za to, że jestem twoim dzieckiem nad którym Ty się litujesz!!! Dzięki za życie!”
• „Dziękuję Ci Panie Jezu że jesteś, że na nowo mogłem odkryć Cię w moim życiu. Dziękuję Ci za to, że uczysz mnie modlitwy, rozmowy z Tobą, że jesteś moim największym przyjacielem, który chce do mnie mówić, który chce mnie przemieniać.”
• „Dziękuję Ci Boże za to, że mogłem zrozumieć czym naprawdę jest miłość do Boga i drugiego człowieka, dałeś mi dar życia i powołałeś mnie do swojej służby, proszę prowadź mnie mocno za ręce, abym nigdy nie odłączył się od twojej miłości. Zrozumiałem, że mam dawać i dzielić się Jezusem, świadectwem…”
• „Dziękuję : – za sakrament pokuty i pojednania, – za ks. Artura, – za to, że uczysz mnie służyć, – za otwarcie i przełamanie wielu, za to, że mnie kochasz, za to, że pokazujesz mi nad czym mam pracować.”
• „Panie Jezu dziękuję Ci za tych ludzi którzy w tych dniach byli razem z nami, którzy dawali z siebie wszystko, aby nam pokazać Jezusa, dziękuję za to, że Ty pokazałeś jak wiele jeszcze potrzeba żeby miłować braci, dziękuję za to że dałeś czas rozmowy z Tobą, że mogłem Ci wprost jak przyjacielowi powiedzieć to wszystko co w moim życiu mnie bolało, co w moim życiu jakoś mnie od Ciebie oddalało, ale też to Ty mi dałeś w darze i za co mogę Cię uwielbiać. Dziękuję Ci Panie za to. Dziękuję, że Ty pozwalałeś i zachęcałeś bym się przełamywał, szczególnie przy stole i żebym od razu za wszystko nie pojeżdżał i ganił brata, ale bym to co mnie boli wysłuchał i może przemieniał. Dziękuję za przyjaciół.”

Kiedy ktoś sięga po papier, by nakreślić słowa, wówczas pisze o tym co nie jest nieraz łatwo zwerbalizować. To podwójny filtr, przełamanie czasu i przeżyć serca. To daje nam większe poczucie odpowiedzialności wynikające z dystansu czasu jaki dzieli od przeżycia do pisania. Może to bardziej pomaga zobiektywizować owo doświadczenie spotkania z Bogiem. Dziękuję Bogu, który zawsze jest wierny, bliski człowiekowi i odpowiadający na nasze potrzeby.

ks. Artur Godnarski

Gubin, dn. 27 stycznia 2009r.